Plush and Play, Filipiny
Fabien Courteille – założyciel Plush And Play, przedsiębiorstwa społecznego, które narodziło się w Gawad Kalinga – the Enchanted Farm. Podkreśla ono niedocenianie umiejętności szycia kobiet żyjących w społeczności Gawad Kalinga. Wykorzystuje zatem ich predyspozycje do tworzenia ręcznie robionych, miękkich i uroczych, pluszowych i filcowych zabawek.
Q1: Za co najbardziej doceniasz siebie w prowadzonej działalności?
Możemy być dumni z tego, że jesteśmy pierwszą firmą produkującą filipińskie zabawkami sprzedawane w sklepach z zabawkami na Filipinach. To już jest przesłanie: nasze zabawki są ręcznie robione, przygotowywane przez kobiety w ich domach i mimo to możemy konkurować z masową produkcją z Chin. To krok milowy i źródło ogromnej dumy dla matek żyjących w naszej społeczności.
Q2: Co obecnie jest dla Ciebie największym wyzwaniem?
Być przedsiębiorcą to w gruncie rzeczy ciągłe stawanie przed wyzwaniami. Mam poczucie, że moje życie polega na rozwiązywaniu ich. Za każdym razem, kiedy jedno jest rozwiązane, pojawia się następne. W zasadzie nigdy nie możesz powiedzieć: ,,Och, zrobiłem to’’. To ludzie wokół mówią, że odniosłeś sukces, prowadzisz stabilny finansowo biznes. Dla ciebie, jako przedsiębiorcy, każdy dzień to rozwiązywanie problemów związanych z: produkcją, łańcuchem dostaw, finansami, sprzedażą, dystrybucją… Jesteś tutaj, żeby znaleźć siłę potrzebną na rozwiązanie wszystkich tych problemów, podjęcie właściwych decyzji. Tego ludzie od ciebie oczekują.
Q3: Co pomoże Ci osiągnąć sukces?
Chcemy stać się największym wytwórcą zabawek na Filipinach. Filipińskim Hello Kitty. Top zabawkami dla dzieci z Filipin. Będą one nosić koszulki i torby z naszym arbuzem. Wszystkie nasze produkty mają imiona lokalnych gwiazd, bokserów, piosenkarek itd. Dzieci to lubią, buduje to filipińską dumę, kulturę. Naszym następnym krokiem będą animacje. Co się stanie, jeśli zrobimy serię animacji wykorzystując nasze postaci, by podzielić się pięknymi historiami z Gawad Kalinga, przedsiębiorczością społeczną, różnymi wartościami, w które wierzymy? Historie będą przedstawione w sposób, z jakiego dzieciaki czerpią radość. Chcąc tego dokonać potrzebujemy odpowiednich ludzi, zespołu. Jest wiele rzeczy do zrobienia, kwestii, do których przeprowadzenia nie mam kompetencji. Projektowałem zabawki, choć nie mam pojęcia o projektowaniu. Musiałem nauczyć się tego na miejscu. Animacji nie mogę się jednak nauczyć, chcę więc znaleźć odpowiednich ludzi.
Czy chcesz dodać coś jeszcze?
To jest właściwie długa droga. Nie przyjechałem tutaj, żeby otwierać firmę. Chciałem być wolontariuszem, pomóc w Gawad Kalinga. Będąc tu zdałem sobie sprawę, że jest coś, co łączy matki pracujące na Filipinach. Wiele z nich padło ofiarą outsourcingu przemysłu odzieżowego. Wcześniej Filipiny były naprawdę dumne ze swoich firm odzieżowych, ale przez ostatnie dziesięć lat zostały one pozamykane, ludzie stracili pracę. Pomyślałem, że może moglibyśmy stworzyć coś wspólnie. Nie interesowały mnie zbytnio ubrania, ani tego typu rzeczy, więc pomyślałem, że może zrobimy coś dla dzieci. Tyle jest dzieci w tym kraju. Całkowicie przypadkowo powiedziałem: ,,Zróbmy pluszowe zabawki i już’’. Zaczęliśmy więc robić zabawki. Nie mieliśmy pojęcia, jak się za to zabrać, ale tego dokonaliśmy! Nasze zabawki mają kształty warzyw i owoców, co stanowi dodatkową wartość edukacyjną dla dzieci. Pierwszą zabawkę zrobiliśmy pod koniec 2012 roku. Regularny program rozpoczęliśmy w 2013, a firmę zarejestrowaliśmy w 2014. Jeśli nie wiesz nic o robieniu zabawek, nie oznacza to, że nie możesz założyć firmy je produkującej. Do dziś nie wiem, jak obsłużyć maszynę do szycia i nie chcę tego wiedzieć. Ta wiedza nie jest mi niezbędna.
Ania i Andrea z How to (ex)change the world podróżując przez świat w poszukiwaniu ŚWIATOZMIENIACZY, zadali im nasze 3 pytania. Więcej o ich projekcie przeczytacie na exchangebabel.com.
Bulacan, Filipiny, 25 lutego 2016
ID: 081/100